Bycie sobą, nie tylko mamą – jak nie stracić swojej tożsamości to temat, który dotyka wielu kobiet po narodzinach dziecka. Nagle cały świat wydaje się kręcić wokół pieluch, karmienia i nieprzespanych nocy. Gdzie w tym wszystkim jesteś ty – kobieta z pasjami, marzeniami i potrzebami? Warto zatrzymać się na chwilę i przypomnieć sobie, że macierzyństwo to tylko jedna z ról, jakie pełnisz w życiu.
Kim jesteś poza byciem mamą?
Pamiętasz jeszcze, co lubiłaś robić przed urodzeniem dziecka? Może to była joga, malowanie, podróże albo czytanie książek do późna? Według badań przeprowadzonych w 2022 roku przez Instytut Psychologii Rodziny, aż 67% matek przyznaje, że w pierwszym roku po porodzie całkowicie rezygnuje ze swoich hobby. To duży błąd! Twoje pasje to część ciebie – nie warto ich porzucać tylko dlatego, że teraz masz dodatkowe obowiązki.
Kiedy moja przyjaciółka Ania urodziła syna, przez pierwsze miesiące żyła tylko jego potrzebami. Pewnego dnia zobaczyła swoje stare farby akwarelowe i… rozpłakała się. „Zupełnie zapomniałam, że potrafię coś więcej niż przewijać” – powiedziała. To był moment przełomowy.
Znajdź czas dla siebie – to nie jest egoizm
Wiele mam czuje wyrzuty sumienia, gdy chcą poświęcić chwilę tylko sobie. „Jak mogę iść na kawę z przyjaciółką, skoro dziecko może mnie potrzebować?” – takie myśli to pułapka. Psychologowie podkreślają, że wypoczęta, spełniona mama to lepsza mama. Nawet 30 minut dziennie tylko dla siebie potrafi zdziałać cuda.
Spróbuj:
- wstać 15 minut wcześniej i napić się kawy w ciszy
- umówić się z partnerem na „zmiany” – ty masz wtorkowe wieczory dla siebie, on czwartkowe
- znaleźć hobby, które możesz praktykować w domu, gdy dziecko śpi
Nie porównuj się z „idealnymi mamami” z Instagrama
Scrollując perfekcyjne zdjęcia mam-blogerek, łatwo popaść w kompleksy. Pamiętaj: to tylko wycinek rzeczywistości. Według analizy z marca 2023 roku, aż 89% influencerek rodzicielskich przyznaje, że ich treści są starannie wyreżyserowane. Żadna mama nie jest idealna 24 godziny na dobę – i to jest w porządku.
Zamiast się porównywać, skup się na tym, co jest ważne dla ciebie i twojej rodziny. Może twoje dziecko nie je organicznych posiłków, ale za to świetnie się razem bawicie? To cenniejsze niż tysiąc lajków pod zdjęciem.
Jak wrócić do „starej siebie”?
Nie chodzi o to, by wrócić do życia sprzed dziecka – to niemożliwe i niepotrzebne. Chodzi o to, by zbudować nową wersję siebie, która łączy macierzyństwo z innymi aspektami twojej osobowości.
Zacznij od małych kroków:
- Przypomnij sobie 3 rzeczy, które kochałaś robić przed ciążą
- Wybierz jedną i znajdź sposób, by włączyć ją do obecnego życia
- Porozmawiaj z partnerem lub bliskimi o tym, jak mogą cię wspierać
Pamiętasz, jak w dzieciństwie miałaś swoje ulubione zabawki? Teraz twoje dziecko ma swoje, ale ty też masz prawo do swoich „zabawek” – czy to będzie aparat fotograficzny, zestaw do robienia biżuterii, czy nowa książka.
Macierzyństwo to dodatek, nie definicja
Twoje dziecko jest ważną częścią twojego życia, ale nie jest jego całym sensem. To normalne, że czasem tęsknisz za czasami, gdy mogłaś spontanicznie wyjść do kina albo poleżeć cały dzień z książką. To nie znaczy, że nie kochasz swojego dziecka – znaczy tylko, że jesteś człowiekiem.
Powiem wprost: bycie mamą to wyzwanie, ale nie musisz rezygnować z siebie, by być dobrą matką. Wręcz przeciwnie – pokazując dziecku, że masz swoje pasje i marzenia, uczysz je, jak być szczęśliwym człowiekiem.
Podsumowanie
Bycie sobą, nie tylko mamą to proces, który wymaga świadomości i drobnych, ale regularnych działań. Nie musisz wybierać między macierzyństwem a swoją tożsamością – możesz (i powinnaś!) mieć obie te rzeczy. Jak powiedziała pewna mądra kobieta: „Najlepszy prezent, jaki możesz dać swojemu dziecku, to szczęśliwa mama”.
A ty? Jak odnajdujesz siebie w macierzyństwie? Podziel się swoimi sposobami w komentarzach – może właśnie inspirujesz inną mamę do pierwszego kroku! 😉
Related Articles:

Witaj na blogu dla rodziców, którzy chcą być blisko swoich dzieci – bez presji bycia idealnymi. Znajdziesz tu praktyczne porady, szczere historie z życia mamy dwójki urwisów, przetestowane sposoby na zabawę, rozwój, wspólne spędzanie czasu i… przetrwanie trudniejszych dni.
Od ciąży, przez niemowlęce noce, aż po pierwsze dni w przedszkolu – jesteśmy tu, by dzielić się doświadczeniem, wspierać i inspirować.
💛 Mniej perfekcji. Więcej bliskości.
Blog tworzony z myślą o Tobie – mamie, tacie, cioci, dziadku – każdemu, kto chce być ważną częścią dzieciństwa.